kwietnia 20, 2015

MUFE Aqua Brow - czy warto?

Witajcie!
Jestem dzisiaj w bardzo bojowym nastroju. Bardzo nie lubię ludzi, który próbują narzucić mi swoje zdanie, a jeszcze gorzej jeśli to jest teoretycznie 'autorytet' w postaci nauczyciela/wykładowcy. Drażni mnie coś takiego, nie będę przytaczać całej sytuacji, bo zanudziłabym Was na śmierć, ale muszę się wyżalić, że coś takiego miało miejsce.


Mam dla Was dzisiaj recenzję kultowego produktu do brwi, a mianowicie farbki Aqua Brow. Długo zastanawiałam się nad jej zakupem, bo cena skutecznie mnie odstraszała, ale po świętach bożonarodzeniowych była promocja w Sephorze -25% na produkty do makijażu, więc zamiast 99 zł zapłaciłam ok. 75 zł, dalej dużo, ale już decydowanie mniej straszy.


Produkt oczywiście dostajemy dodatkowo zapakowany w kartonik. Pojemność to 7 ml. Dużo czy mało, produkt jest wydajny, bo wystarczy niewielka ilość wyciśnięta na dłoń, żeby spokojnie uzupełnić brwi.


Moja farbka jest w odcieniu 25. W perfumerii odcień był podobny do Gimme Brow Benefit, więc sobie pomyślałam, że wezmę, bo praktycznie taki sam, jedna AB jest zdecydowanie cieplejszy, nie widać tego jakoś bardzo mocno, ale jednak. Nie przeszkadza mi to nie wiadomo jak bardzo, bo i tak całkiem dobrze wygląda, ale byłoby dla mnie lepiej jakby jednak był chłodniejszy.



Na zdjęciu mam tylko przygotowaną twarz i zrobione brwi. Tym produktem możecie zarówno domalować pojedyncze włoski i jak wypełnić całe brwi. Jak już zaschnie to trzyma się bez problemu cały dzień, do tego czasu trzeba uważać na brwi. Według mnie jego aplikacja nie jest jakaś super ciężka, ale łatwo uzyskać efekt przerysowanych brwi, który mi osobiście nie przesadza, bo jak już taki mi wyjdzie to staram się złagodzić to żelem do utrwalania brwi. Używam go z przyjemnością, zwłaszcza kiedy muszę wyglądać dobrze od rana do wieczora, a najlepiej jeszcze dłużej. Świetnie się sprawdza, delikatnie sam w sobie też utrwala, bo widzę, że moje włoski są odrobinę bardziej zdyscyplinowane.

Co najbardziej lubię w tym produkcie to to, że jest niesamowicie trwały i cały dzień wygląda świetnie. Jedyne do mi nie odpowiada do kolor. Gdybym była wizażystką to z pewnością kupiłabym ich więcej do mieszania, ale malując tylko siebie, sporadycznie kogoś jeszcze wystarczy mi jedna, więc nie wiem czy do niego wrócę, ale jeśli pojawią się nowe odcienie albo nie wiem, przefarbuję się (co jest mało prawdopodobne) to chętnie do niego wrócę. Zresztą co ja mówię, chwilowo ta tubka starczy mi jeszcze na bardzo długo.

A Wy co o nim sądzicie? Miałyście styczność? Jakie produkty do brwi polecacie?

Buziaki! :*

14 komentarzy:

  1. ja do brwi używam zazwyczaj kredki z Catrice :)
    ładny efekt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam ją w jakimś beznadziejnym odcieniu, poza tym jak dla mnie jest strasznie twarda :c

      Usuń
  2. Marzy mi się ta farbka, niestety cena jest piękna. :D Efekt genialny. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super efekt, ja używam cieni do brwi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie się nad nią zastanawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Różnicę widać od razu. Może kolor nie dla każdego ale efekt jest ok.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda na bardzo fajny, dużo o nim czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba w końcu go sobie sprawię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny efekt! Mnie jednak nie chciało by się tak codziennie bawić w wypełnianie brwi. Za leniwa jestem, zawsze sięgam po cień :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi to zajmuje praktycznie tyle czasu ile cieniem, więc nie jest to takie czasochłonne, może na początku :)

      Usuń
  9. bardzo fajny produkt :D

    http://zyciowa-salatka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja mam gęste i ciemne brwi, wystarczy mi podkreślenie ich ołówkiem, ale kiedyś pewnie zakupię ten produkt :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 U Vajlet , Blogger