lutego 05, 2015

Biovax Gold, intensywnie regenerująca maseczka, argan & złoto 24k.

Witajcie! :)
Nie wiem jak Wy, ale ja dzisiaj mam kompletnego lenia. Siedzę sobie w domowych ciuchach, z mokrymi włosami i ani myślę gdziekolwiek się ruszać. Na pewno obejrzę dzisiaj jeszcze jeden film i przygotuję post na jutro.


Dzisiaj o produkcie, który kocham i nienawidzę, jesteście ciekawe dlaczego? Zapraszam Was dalej. 


Maseczkę kupiłam za jakieś 8,99 przy kasie w SP, normalnie jest zdecydowanie droższa. Za 125 ml uważam, że przesadzają z ceną ok. 20 zł. Co prawda wielkość jest idealna na wyjazdy. Zapach ma całkiem przyjemny, jednak niektórym może się nie spodobać, po zmyciu nie utrzymuje się na włosach. Konsystencja jak w przypadku innych masek Biovax, gęsta, ale dobrze rozprowadza się na włosach. Ma zatopione złote drobinki, których nie widać.


Nakładałam go na skórę głowy i włosy. Powiem Wam, że dawno nie miałam tak dobrze odżywionych i miękkich włosów, odbitych od nasady. Bardzo fajnie się układały i były porządnie nawilżone.  Jednak ten efekt utrzymuje się jeden dzień, drugiego natomiast włosy przywitały mnie tłuszczem na głowie. Rozczarowałam się, bo chociaż efekt początkowy jest świetny to później coś takiego..
No nic, dalej będę szukać swojej maseczki idealnej. Może macie jakieś typy? A może używałyście tej?

Buziaki! :*

14 komentarzy:

  1. Kuszą mnie te maski Biovax, może kiedyś zakupię !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety u mnie ostatnio działają tak sobie, więc jak na razie kończę z nimi przygodę :)

      Usuń
  2. Muszę kiedyś wypróbować te maski ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam ale jakoś nie szczególnie wywarła na mnie wrażenie :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Jedni ją chwalą a drudzy nie. Skoro u Ciebie włosy się przetłuściły to jestem przekonana że i u mnie pewnie by tak było. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli masz włosy średnioporowate w stronę nisko to bardzo prawdopodobne ;/

      Usuń
  5. Tej jeszcze nie miałam ale widziałam że teraz wchodzą do rossmanna kilka wersji masek Biowax :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam coś, jakaś w ogóle ekskluzywna wersja czy coś.

      Usuń
  6. Ciekawie wygląda, co do przetłuszczenia wiele masek tak na mnie działa więc nie kładę ich na skalp ;)
    Zapraszam do siebie :)
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kupuję głównie z przeznaczeniem na skalp ze względu na to, że nie mam czasu ani ochoty ich olejować, ale chyba będę musiała do tego wrócić.

      Usuń
  7. uwielbiam biovax <3 sama mam teraz kreatyna + jedwab i zobaczymy jak się spiszą :)

    http://zyciowa-salatka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę w końcu wypróbować jakąś maskę tej firmy. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 U Vajlet , Blogger