marca 07, 2015

Beauty Face, kolagenowe płatki pod oczy z czerwonym winem.

Witajcie kochane! :)
Jak Wam się weekend rozpoczął? Mi całkiem okej, pierwszy raz od dawna wczoraj poszłam spać o 22. To do mnie nie podobne, ponieważ jestem nocnym markiem, ale jakoś tak zmęczenie dało mi się we znaki i oglądając film usnęłam. Dzisiaj od 7.30 w zasadzie jestem na nogach, co też nie jest do mnie podobne, no i czuję, że moje oczy też nie są do tego przyzwyczajone. Nie wiem jeszcze co będę robić, na pewno posprzątam, żeby zaraz móc zrobić bałagan.

PS. Bardzo dużo z Was w poprzednim poście pytało o Gimme Brow z Benefit. Moja opinia jest już na blogu, także zapraszam :) (klik)

Ostatnio zaczęłam zwracać szczególną uwagę na okolice oczu. Nic tak nie zdradza naszego wieku jak zmarszczki mimiczne, dlatego używam raczej lekkich, rozświetlających korektorów, pamiętam o kremie rano i wieczorem, dokładnie wykonuję demakijaż. Jednak we wszystkim trzeba mieć umiar, bo przecież przez zmarszczki nie przestanę się śmiać czy uśmiechać, bo to już jest paranoja. 

Dzisiaj mam dla Was coś co myślę dla niejednej z nas jest wybawieniem po całonocnej imprezie czy nieprzespanej nocy. Zapraszam na opinię o kolagenowych płatkach pod oczy.



I teraz czytając opis pomyślcie sobie, że oszalałam, bo jeszcze kilkanaście lat brakuje mi do wieku średniego. Zdaję sobie z tego sprawę, ale u mnie okolice pod oczami potrzebowały dobrego nawilżenia, dlatego zdecydowałam się na ten wariat. Zanim ich użyłam leżały w lodówce.


Wierzcie mi, położenie takich zimnych płatków pod oczy mogę zaliczyć do jednych z najprzyjemniejszych odczuć. Skóra pod oczami zaraz się relaksuje. Byłam zdziwiona, bo te płatki nie zjeżdżały mi, ani nie przesuwały się, tylko jak je położyłam tak się trzymały. Niestety odczułam pewien dyskomfort w postaci delikatnego pieczenia. Jednak nie spowodowały łzawienia. Może to moja wina z tym pieczeniem, bo trzymałam je dłużej niż zaleca producent. Po zdjęciu ich skóra była przepięknie rozjaśniona, aż moja mama zauważyła. Była ona także nawilżona i napięta, ale w pozytywnym sensie, może bardziej wygładzona. 
Dlatego mogę im wybaczyć to pieczenie. Oczywiście nie jest to efekt długotrwały, ale kiedy potrzebujemy szybkiej regeneracji bardzo zadowalający. Myślę, że za jakiś czas znowu po nie sięgnę, ewentualnie wypróbuję inny rodzaj tych płatków. Cena to 9,99 zł. Swoje kupiłam w Super-Pharm. 


A Wy jak regenerujecie skórę pod oczami? Jakie kremy polecacie? Używacie płatków? Chcecie post o sposobach, żeby dobrze wyglądać dzień po imprezie?
Buziaki! :*

15 komentarzy:

  1. Mój weekend zaczął się źle:( wychodząc wczoraj z labu rozbolała mnie głowa i boli do dziś:( do tego robię się chora. Płatki zakupię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biedna :( rozumiem, bo wczoraj miałam to samo, ale całe szczęście mi przeszło, mam nadzieje, ze Tobie także szybko sie polepszy :)

      Usuń
  2. Przydałyby mi się takie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zastanawiam się nad takimi płatkami :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Te płatki to coś dla mnie :) Ostatnio mało śpię i zmęczenie najbardziej widać w okolicach oczu. Poza tym mam wrażliwe i wiecznie podpuchnięte oczy, więc te płatki będą u mnie miały pole do popisu :) Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To przy wrażliwych oczach bym uważała, na pewno nie trzymaj ich dłużej niż zaleca producent, bo faktycznie mogę podrażnić :(

      Usuń
  5. Płatków nie używam, ale po nieprzespanej nocy pewnie przydałyby się.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja póki co nie muszę martwić się o cienie pod oczami bo są prawie niewidoczne. Używam jedynie kremu, to wystarcza. Lecz po takie płatki chętnie bym sięgnęła. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie jeszcze też nie widać, po prostu mam fioła na punkcie dbania o te okolice :)

      Usuń
  7. Uwielbiam takie płatki :) generalnie lubię dbać o tę okolice :) Pozdrawiam i obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. oo wydają się być fajne:) ja miałam niedawno płatki firmy Missha i nic nie zrobiły :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpowiedzi
    1. Haha, z przyjemnością wyjdę w nich do sklepu! :D

      Usuń
  10. Gdyby zaczęło mnie coś piec to od razu bym je wyrzuciła, bo mam za delikatną skórę

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 U Vajlet , Blogger