Kiedy zaczyna się robić ciepło powinnyśmy szczególną uwagę poświęcić ochronie skóry przed promieniami słonecznymi. Wiem, że są podzielone zdania na temat używania filtrów, ale jako osoba o jasnej karnacji skłaniam się jednak ku nim, bo wolę nie cierpieć podczas spalenia skóry na słońcu. Nie ma to sensu, dlatego od tego roku praktycznie się nie opalam a już na pewno nie opalam twarzy, wolę skorzystać z opalenizny z tubki. Mam dla Was dzisiaj bardzo ciekawy produkt jeśli chodzi o ochronę przed słońcem, więc jeśli jesteście ciekawe co to jest to zapraszam dalej :)
Słoneczka, wesoła tubka mieści w sobie 40 ml kremu. Produkt dodatkowo zapakowany w kartonik ze wszystkim najważniejszymi informacjami a także składem. Kosztuje 49,90 zł i jest dostępny na stronie Skin79, nie wiem czy przypadkiem teraz nie jest też na stronie douglas.pl, ale za to sobie ręki odciąć nie dam.
Ma lżejszą konsystencję niż większość kremów z filtrem przez co dużo lepiej rozprowadza się po twarzy. Wchłania się praktycznie od razu, ale ja czekam jeszcze do 5 minut, żeby mieć pewność i dopiero wtedy przechodzę do makijażu. Bardzo ważna rzecz ten krem nie bieli twarzy. Zostawia skórę raczej matową, więc myślę, że posiadaczki skóry suchej nie będą za bardzo zadowolone jeśli chodzi o jego działanie pod makijaż.
Jestem pod wrażeniem, ponieważ kremy z filtrem bardzo często powodują wysyp na skórze, a u mnie nic takiego nie miało miejsca. Wiadomo przed tymi dniami oczywiście coś tam się pojawia, ale w standardowej ilości. Muszę także przyznać, że ten krem bardzo dobrze chroni skórę. Po jego użyciu jest gładka i przyjemna w dotyku. Makijaż bardzo dobrze się na nim utrzymuje, a poza tym nie zauważyłam wysuszenia, a moja skóra jest na to podatna. Poza tym jest to krem, który nie pachnie jak typowy filtr przeciwsłoneczny, na pewno wiecie o jaki zapach mi chodzi. Pachnie podobnie, ale dużo delikatniej przez co chętniej się po niego sięga. Zapach nie utrzymuje się na skórze, tylko od razu się ulatnia.
A jakie są Wasze ulubione filtry do twarzy? Których nie polecacie? Znacie ten?
Buziaki! :*
Ja generalnie filtrów nie kupuję, a na słońce staram się nie wykładać.
OdpowiedzUsuńBardzo by mi się teraz taki przydał po kwasach, bo tu u mnie to słońce mocno praży
OdpowiedzUsuń