marca 26, 2017

L'Oreal Professionel Vitamino Color A-OX | szampon i odżywka |

Cześć! :)
Co u Was nowego? Ja jakoś jestem ze wszystkim spóźniona. Nie mogę się zebrać, na zajęciach mam opóźnienia, z blogiem też, o moich ćwiczeniach nawet nie wspomnę. Jedyne czym mogę się pochwalić w ostatnich tygodniach to tym, że zdecydowanie zdrowiej jem. Oczywiście, zdarza mi się skok w bok, ale staram się tego nie robić, bo wiem, że wcale mi to na zdrowie nie wyjdzie. Chciałam zrobić dla Was makijaż, ale to co planowałam nie jest możliwe z obecnym stanem mojej skóry. Może zrobię coś lekkiego, świeżego i trwałego jeśli mi się uda na dniach. Jutro jest dzień z aparatem. 

Dzisiaj zapraszam Was na recenzję produktów, które testuje już dwa miesiące, czyli od kiedy zrobiłam sobie można powiedzieć, że ombre. Niestety w tym momencie kolor się wypłukał i już nie wyglądają tak dobrze jakby mogły, ale no cóż, czas się wybrać do fryzjera. Jeśli jesteście ciekawe jaki mi się sprawdził duet L'Oreal do farbowanych włosów to zapraszam dalej.



Jeśli chodzi o szampony do włosów to nie mam wielkich wymagań, dla mnie ma po prostu dobrze myć włosy, nie przetłuszczać ich i nie robić z nich siana. Tylko tyle, a może aż tyle? Na początku byłam zachwycona tym szamponem, bardzo dobrze mył włosy, odbijał je od nasady, mimo że nie ma dodawać objętości, wygładzał włosy i sprawiał, że pięknie błyszczały. Jednak mam z nim problem, bo włosy zaczęły mi się po nim szybko przetłuszczać, ale myślę, że to nie jego wina, tylko po pierwsze wody jaka jest w kranie, a po drugie tego, że ten szampon ma dość bogatą konsystencję i jest odżywczy, a moje włosy nie potrzebują aż takiego nawilżenia, bo mimo że były rozjaśniane to nie zniszczyły się jakoś bardzo. Według mnie jest to bardzo dobry szampon z linii profesjonalnej dla zniszczonych włosów, które na pewno odczują różnicę. Co do ochrony koloru to tutaj nie zauważyłam jakiegoś szczególnego działania, ale też nie oczekuję, że kolor dwa miesiące po farbowaniu będzie wyglądał tak jak na początku.


Co do odżywki to z nią się polubiłam. Zapomniałam dodać przy szamponie, że te produkty przepięknie pachną! Nie umiem opisać tego zapachu, jestem w tym raczej kiepska, ale jest naprawdę przyjemny dla nosa, niestety nie utrzymuje się na włosach, ale no trudno, ważniejsze jest działanie tych produktów. Odżywka przede wszystkim genialnie wygładza włosy, są takie lejące się i przyjemne w dotyku. Ułatwia ich rozczesywanie, czego ja naprawdę nie lubię, w zasadzie rozczesuję włosy tylko po umyciu (mea culpa). Bardzo ładnie nawilża włosy, ale co do koloru to raczej niczego nie zaobserwowałam, więc ciężko mi się wypowiedzieć na ten temat. Muszę dodać, że te produkty są bardzo wydajne, jeszcze mam ich chyba połowę, więc będą ze mną trochę. Zostałabym przy tej odżywce, ale za bardzo lubię testować nowe produkty.

Bardzo polubiłam się z tą serią L'Oreal i polecam się jej przyjrzeć, bo z tych profesjonalnych linii nie są jeszcze najdroższe. Ja już mam plan zakupowy, ale to dopiero, kiedy zużyje te produkty i pofarbuję włosy ponownie co szykuje się jakoś pod koniec maja, chociaż nie wiem czy wytrzymam tyle z odrostami.

A Wy znacie te produkty? Co polecacie? Jakie są Wasze ulubione? Piszcie koniecznie :)

Udanej niedzieli! :* 

1 komentarz:

  1. Nie kojarzę ich, nigdzie nie widziałam będę musiała koniecznie nadrobić zaległości i sprawdzić tą nowość ;D

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 U Vajlet , Blogger