kwietnia 14, 2017

KULTURALNY PIĄTEK #książkowo

Dzień dobry!
Dzisiaj pojawia się dawno zaplanowany przeze mnie post, ale awaria komputera i brak czasu uniemożliwiły mi napisanie go co bardzo mi się nie podoba, bo po prostu chciałam już zamknąć temat autorki, o której będzie dzisiaj mowa, czyli Carla Montero, której styl pisania jest dość specyficzny i albo się go polubi albo nie. Nie jestem wielką znawczynią literatury, kiedyś czytałam znacznie więcej niż teraz, niestety klasa humanistyczna i szybki program skutecznie mnie zniechęcił do czytania, chociaż lubię czytać to czasem ciężko mi się za coś zabrać. Mam dzisiaj dla Was trzy książki, jedne polecam bardziej, drugie mniej czy nie polecam wcale, jeśli chcecie wiedzieć co sądzę na temat tych książek to zapraszam dalej. 


1. Wiedeńska Gra

Jest to książka, o której nie wiedziałam co mam sądzić, jako że nigdy nie spotkałam się z taką fabułą i trochę nie wiedziałam co mam sądzić. Książka jest pisana z dwóch perspektyw, głównej bohaterki Isabel, której nie może oprzeć się żaden mężczyzna, a także z perspektywy brata jej ukochanego. Na początku bardzo mnie to irytowało, potem się do tego przyzwyczaiłam, tym bardziej, że pisanie z rożnych perspektyw w różnych czasach jest zabiegiem typowym dla autorki. Miała być to książka szpiegowska i w zasadzie tak było, z wątkiem o mafii wychwalającej hinduską boginię. Jest to pierwsza książka pani Montero, więc wybaczyłam jej tę fabułę. Z tego co potem przeczytałam w recenzjach okazuje się, że to nic nadzwyczajnego, a szkoda. Zdecydowanie brakowało mi tego Wiednia, który miał być w tle i który pojawił się raptem dwa razy. Za to było ponure zamczysko, sekta i wizja wojny. Jeśli zastanawiacie się nad jakąś książką tej autorki to raczej nie wybrałabym tej, teraz już to wiem.



2. Złota Skóra

Tę książkę przeczytałam już dawno temu, była to pierwsza książka tej autorki jaka wpadła mi w ręce. Bardzo mnie zaciekawił wstęp, ponieważ przypomniał historię Kuby Rozpruwacza. Jest to książka zdecydowanie lepiej napisana niż poprzednia. Akcja toczy się w Wiedniu, gdzie dochodzi do brutalnych morderstw na kobietach. Pokazana jest powiedziałabym wiedeńska cyganeria i arystokracja. Mamy do czynienia ze światem sztuki, ale także pożądania, namiętności i narkotyków. Powiedziałabym, że klimat idealnie wpisuje się i opisuje dekadenckie społeczeństwo tamtych czasów, ponieważ akcja toczy się na początku XX wieku. Jest to naprawdę dobrze napisany kryminał z wątkiem miłosnym. Polecam sobie zobaczyć jeśli szukacie czegoś do czytania, ja tę książkę przeczytałam bardzo szybko. 




3. Szmaragdowa Tablica

Czyli ostatnia książka jaką przeczytałam. Przyznam szczerze, że średnio miałam czas i chciało mi się ją czytać, przez co bardzo powoli się wciągałam, ale im dłużej ją czytałam tym bardziej chciałam wiedzieć co będzie dalej. Akcja jak zwykle toczy się na dwóch torach, opowiada historię Any, której partner znalazł list Himmlera do jednego z majorów dotyczący tajemniczego zadania i tajemniczego obrazu, o którym nikt nigdy nie słyszał, ale obraz ma prowadzić do magicznej mocy, która mogłaby pozwolić Hilterowi wygrać wojnę. Książka opowiada również historię Żydówki Sarah Bauer i nazisty Georga von Bergheim. Podkreślam to, bo wiadomo co się działo podczas II wojny światowej. Natomiast on poluje na nią, ponieważ domniema, że to ona posiada obraz, który stał się obsesją Hiltera. Piękna opowieść, którą da się przeczytać bardzo szybko, bo jest to jedna z tych opowieści, które czyta się z wypiekami na twarzy, do tego porywający wątek miłosny, o którym niektórzy mogliby powiedzieć, że są już za starzy, nic bardziej mylnego! Autorka przedstawiła całą historię w taki sposób, że trudno jest nie polubić niektórych postaci, nawet jeśli historia mówi, że są złe. Ze wszystkich książek Carli Montero z czystym sumieniem mogę Wam polecić tę. Nie bez powodu jest to jej bestseller. Zresztą klimaty II wojny światowej z wątkiem miłosnym w tle raczej nie mogą się nie udać, prędzej filmy są do kitu. Nie mniej jeśli nie znacie to polecam zacząć od tej książki.



I to już wszystko co mam Wam do polecenia na ten piątek. Zapomniałam dodać, że moim zdaniem okładki są rewelacyjne, takie klimatyczne. Znacie? Czytałyście? Co polecacie do czytania? Piszcie koniecznie :)
Życzę Wam udanego weekendu i Wesołych Świąt Wielkanocnych!
Buziaki! :*

2 komentarze:

  1. Żadnej z nich nie miałam okazji przeczytać, ale z chęcią nadrobię zaległości. Zainteresowała mnie w szczególności Szmaragdowa Tablica.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 U Vajlet , Blogger