września 22, 2015

Essence Gel Waterproof Eyeliner

Dzień dobry!
Jak się czujecie dzisiaj? Przychodzę do Was z recenzją produktu, który jakiś czas temu znalazłam w Super-Pharm. Jakoś wcześniej go nie widziałam nigdzie. Jeśli szukacie niezłej, niedrogiej kredki to zapraszam dalej.

OD PRODUCENTA:

Najnowszy trend prosto z Azji: żelowy liner w kredce. zamiast tubki – miękka tekstura oraz wodoodporny i długotrwały efekt w wysuwanej kredce. intensywny pigment oraz atłasowe wykończenie nadają intensywny look w przepięknych intensywnych kolorach.


Kredka ma bardzo przyjemną żelową konsystencję. Jest bardzo miękka, więc trzeba uważać, żeby za dużo jej nie wykręcić, bo może się połamać, niestety przy robieniu zdjęć tego doświadczyłam. Bardzo dobrze sunie po powiece. Nie ma najmniejszego problemu z malowaniem. Kolor to matowy, czekoladowy brąz.

Jest bardzo dobrze na pigmentowana. Faktycznie jest wodoodporna, bo próbowałam ją zmyć z ręki wodą i mydłem i ani drgnęła, dopiero płyn micelarny coś poradził. Dziwne, bo mam wrażenie, że w ciągu dnia trochę znika z powieki, ale nie jest to bardzo widoczne, ogólnie wydaje się być trwała. Niestety nie nadaje się np. jako baza pod smokey eye, ani jako kreska do roztarcia, żeby zagęścić linie rzęs, ponieważ roztarci graniczny praktycznie z cudem nawet zaraz po nałożeniu. Ona nie zmienia swojego położenia, nie odbija się, nie kruszy, wygląda po całym dniu praktycznie jak rano. Kosztuje 9,99 zł, więc niedrogo i myślę, że jak mi się skończy to jeszcze do niej wrócę.



SKŁAD:
DIMETHICONE, TRIMETHYLSILOXYSILICATE, OZOKERITE, HYDROGENATED VEGETABLE OIL, MICA, C30-45 ALKYL DIMETHICONE, PHENYLPROPYLDIMETHYLSILOXYSILICATE, CAPRYLYL TRIMETHICONE, DISTEARDIMONIUM HECTORITE, PROPYLENE CARBONATE, LECITHIN, TOCOPHEROL, ASCORBYL PALMITATE, CITRIC ACID, CI 77499 (IRON OXIDES), CI 77891 (TITANIUM DIOXIDE).



A Wy co o niej sądzicie? Osobiście bardzo ją lubię. Macie jakieś sprawdzone kredki?
Buziaki!:*

11 komentarzy:

  1. Jakoś nie przekonuje mnie eyeliner w kredce, wole standardowe pisaki, albo z pędzelkiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też wolałam, ale tym się dużo szybciej maluje :)

      Usuń
  2. Dla mnie standardowe kredki są mało poręczne i dużo chętniej sięgam po linery żelowe. Mają bardzo intensywne odcienie i łatwo jest namalować nimi precyzyjne kreski. Jedynymi kredkami po jakie sięgam są kredki Sephory i Artdeco :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie robię kreski, więc zbytnio nie przykładam uwagi do kredek. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja bardzo lubię ich kredki Longlasting :) A z żelowych to Rimmel

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja lubię kredki. Do dziennego makijażu, w celu zagęszczenia linii rzęs są idealne. Właśnie poszukuje takiej brązowej :). Ta wydaje się fajna :)) Pozdrawiam :))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta kredka jakaś mało czarna wygląda na oku.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 U Vajlet , Blogger