marca 31, 2016

Codzienny makijaż: Wiosna 2016

Dzień dobry! :)
Dzisiaj mam dla Was mój codzienny makijaż, ale taki w wersji extra, ponieważ ostatnio jestem trochę leniwa i nie używam kredki albo zapominam o bronzerze albo o innym kroku. W większości jednak używam tych produktów codziennie. Część z nich chcę zużyć, bo długo już są w mojej kosmetyczce, inne to nowości. Jeśli jesteście ciekawe co zagościło w mojej 'wiosennej kosmetyczce' to zapraszam dalej :)






Wiosną zawsze przestawiam się na delikatniejsze formuły. Bardzo lubię bazę rozświetającą z L'Oreala, ale daje ona bardzo mocny efekt, więc zaczęłam szukać czegoś innego i trafiłam na bazę z Catrice Prime and Fine Beautifying Primer. Jest to baza wyrównująca koloryt, delikatnie rozświetlająca i testuję ją prawie miesiąc, muszę przyznać, że jest fajna, ale więcej napiszę o niej w recenzji, która już się pisze.
Z ciężkich podkładów przerzucam się na te lżejsze, czy też kremy BB, CC. Tym razem w moje ręce wpadł krem BB z Golden Rose, w najjaśniejszym odcieniu. Nie jest to zły produkt, ale ma kilka wad, o których napiszę Wam również niedługo.
Puder Stay Matt z Rimmela możecie wierzyć lub nie, ale dla mnie to nowość, jestem z niego bardzo zadowolona, matuje, ale nie daje efektu płaskiego matu. Korektor natomiast jest bardzo kremowy i chyba zdecydowanie bardziej wolę kamuflaż z Catrice. Pod oczy ląduje korektor Stay Natural Essence, który bardzo polubiłam w ostatnim czasie. 
Bronzer to nieśmiertelna Bahama Mama z theBalm, z którą chyba przyjdzie niedługo mi się rozstać, bo mam wrażenie, że zmieniła kolor. Kombinuję także z innymi bronzerami, ale o tym niedługo przeczytacie na pewno. Dwa nowe produkty kremowe z Golden Rose to Highliting Stick 01 Bright Gold i Blush Stick nr 105 lubię i będę wiosną z nich często korzystać, przekonałam się ponownie to kremowych produktów. 




 

Na oczach jak zwykle ląduje baza z Inglota, która  dla mnie jest rewelacyjna, potrzebowałabym jeszcze takiej, która dawałaby kolor na powiece, ale ta na razie w zupełności spełnia moje oczekiwania.
Do tego moja wysłużona paletka z Inglota, tylko ten okrągły cień jest z Kobo. Używam jej cały czas z wielką przyjemnością na zmianę z innymi paletkami. Numerki to: 395, 157 i Chessnut. Kredka, o której zapomniałam wspomnieć to Maybelline Colorama w zielonym odcieniu. Jeśli chodzi o rzęsy to na oczach gości moja ulubiona maskara Max Factor False Lash Effect Fusion. Daje bardzo ładny efekt podkręconych, delikatnie pogrubionych rzęs.
Na brwiach wylądował cień do brwi z theBalm w najciemniejszej wersji, a do tego Brow Artist Plumper z L'Oreala. Lubię oba produkty i chętnie po nie sięgam. Cień chcę wykończyć, ponieważ mam inne tego typu produkty,
Ostatnim elementem jest szminka, w której kolorze się zakochałam i noszę bardzo często. Jest to Golden Rose Velvet Matt 05 :)





I tak prezentuje się cały makijaż. Jak Wam się podoba? Jakie są Wasze ulubione produkty na wiosnę? Jak wygląda Wasz makijaż?:)

Buziaki! :*

12 komentarzy:

  1. Bardzo ładny świeży makijaż. Podoba mi się pomadka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest przepiękna, będę ją maltretować całą wiosnę :D

      Usuń
  2. Bardzo ładny wiosenny makijaż, szminka prezentuje się świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem bardzo ciekawa tego kremu bb od GR bo sama mam na niego ochotę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie wiem czy jest za czym się oglądać, myślę, że w przyszłym tygodniu pojawi się jego recenzja, dam mu jeszcze czas, chociaż opinię o nim mam już raczej wyrobioną.

      Usuń
  4. świetnie wygląda na Tobie ta pomadka :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładny! Taki jaki powinen być! Szkoda, że nie każda z nas o tym nie wie:p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) I tak najgorsze makijaże widuje się na imprezach ;o

      Usuń
  6. Muszę koniecznie kupic te kremowe róże z GR:) Stay Matte miałam i lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 U Vajlet , Blogger